Dawno dawno temu … pracowałam w organizacji, gdzie zarządzanie talentami było tajne (naprawdę!). I jak pewnie się domyślacie uczestnicy niestety nie żyli długo i szczęśliwie. Tajność programu dla utalentowanych pracowników i działań z nim związanych była podyktowana obawą zarządu przed źle wybranymi uczestnikami programu, których wskazywała kadra menedżerska.
Bo gdyby lista tych osób została ujawniona, mogłoby się wydać, iż ktoś trafił na nią przez sentyment menedżera bądź świetnie prowadzony PR osobisty, a nie prawdziwe umiejętności i wartość dla firmy. Utajniony program popsuł jednakże atmosferę w organizacji – zaczęły się korytarzowe plotki, bo „wybrani” jeździli na jakieś tajemnicze szkolenia i spotkania niedostępne dla pozostałych pracowników. Z formy takiej zrezygnowano i skupiono się na efektywnym i trafnym doborze uczestników programu według obiektywnych kryteriów oraz na odpowiedniej komunikacji.
W budowaniu świadomej kampanii dotyczącej zarządzania talentami ważny jest każdy szczegół. Po pierwsze o istnieniu i celu programu powinni wiedzieć wszyscy pracownicy. Ponadto przebieg procesu, reguły wejścia, „bycia” w programie i jego zakończenia muszą być komunikowane z wyprzedzeniem różnymi kanałami (mail, gazetka pracownicza, zebrania kadry kierowniczej, intranet etc.) w organizacji.
Należy też pamiętać, iż w procesie Zarządzania Talentami kluczowe jest podejście menedżerów i ich umiejętności przekazywania informacji na temat programów dla utalentowanych pracowników. Aby „talenci” mogli „żyć długo i szczęśliwie” organizacja powinna najpierw zadbać o przeszkolenie i przekonanie kadry zarządzającej.